Rośliny, które poprawią jakość powietrza w biurze i w domu
Rośliny, które poprawią jakość powietrza w biurze i w domu
Smog, pośpiech, klimatyzacja i inne nieszczęścia
Za głównego winowajcę złej jakości powietrza w Polsce, wielu z nas uznaje SMOG. Śledzimy codzienne zestawienia stężenia szkodliwych substancji w powietrzu na zewnątrz, ściągamy na swoje telefony specjalne aplikacje, które informują nas o tym, czy możemy swobodnie poruszać się po mieście, zakładamy maseczki antysmogowe, zdecydowanie częściej, zaraz po powrocie z pracy, postanawiamy zostawać w domu. Tymczasem okazuje się, że nie tylko na zewnątrz czyha na nas niebezpieczeństwo. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że w biurach i domach, w których spędzamy zdecydowaną większość dnia, problem jakości powietrza jest równie groźny, co na dworze. Jak to możliwe?
- W nowoczesnych biurowcach, pod przykrywką ekologicznych rozwiązań, wprowadza się zamknięty obieg powietrza i montuje się nieotwierane okna, co — wbrew pozorom — wcale nie sprawia, że powietrze w budynku ma lepszą jakość niż na zewnątrz.
- Konserwacja urządzeń klimatyzacyjnych, polegająca na czyszczeniu, odgrzybianiu i wymianie filtrów, przeprowadzana jest zwykle niesystematycznie lub przy użyciu nieodpowiednich materiałów. To z kolei sprzyja pogarszaniu się jakości powietrza w biurach.
- Nowe budynki — biurowce, bloki, domy itd. — budowane są w pośpiechu i zamykane bardzo szczelnymi oknami oraz elewacjami. Z tego powodu, powierzchnie ścian i podłóg w budynkach nie są należycie osuszone i przewietrzone, zanim na dobre osiądą w nich ludzie. W dodatku, do wykańczania powierzchni biurowych i mieszkalnych, często używane są bardzo duże ilości tworzyw sztucznych, płyt wiórowych i kabli, w skład których, wchodzą substancje powszechnie znane, jako szkodliwe. To wszystko wpływa na jakość powietrza wewnątrz budynków.
Wszystko to grozi silnymi dolegliwościami zdrowotnymi, na które skarży się coraz więcej pracowników biurowców i mieszkańców, zwłaszcza dużych aglomeracji miejskich. Nic więc dziwnego, że całe to zjawisko doczekało się własnej nazwy — syndrom chorego budynku (ang. SBS, sick building syndrome). Wpływ na obniżenie jakości powietrza i jego zanieczyszczanie w budynkach mają przede wszystkim materiały budowlane, elementy wyposażenia wnętrz oraz systemy wentylacji i klimatyzacji. To z ich powodu rozwijają się drobnoustroje, grzyby i toksyny. Do najczęściej występujących w przestrzeniach biurowych i mieszkalnych, szkodliwych substancji, należą:
- trichloroetylen — występuje w tuszach do drukarki, lakierach, farbach, rozpuszczalnikach,
- aldehyd mrówkowy (formaldehyd) — występuje w papierowych torbach, ręcznikach papierowych, papierze woskowanym, panelach ściennych,
- benzen — występuje w plastiku, detergentach, pestycydach, woskach, klejach, dymie tytoniowym,
- ksyleny — występują w wyrobach skórzanych, dymie tytoniowym, ale też w spalinach,
- amoniak — występuje w pastach do podłóg, środkach do mycia okien.
Zbyt długie przebywanie w zanieczyszczonym przez nie powietrzu grozi m.in.:
- bólami głowy,
- zawrotami głowy,
- mdłościami,
- omdleniami,
- kaszlem,
- przemęczeniem,
- problemami z koncentracją,
- problemami z oddychaniem,
- podrażnieniami błon śluzowych,
- obrzękami krtani i płuc,
- uszkodzeniami wątroby i nerek.
A ponieważ większość z nas pracuje w zamkniętych pomieszczeniach — często biurowcach — i w celu uniknięcia "kontaktu" ze smogiem, zaraz po pracy, wracamy do domu, w którym spędzamy resztę dnia, jesteśmy narażeni na ciągły kontakt z zanieczyszczeniami. To bez wątpienia odbija się na stanie naszego zdrowia.
Można oczywiście zakupić filtry i oczyszczacze powietrza, których zadaniem jest nie dopuścić do tego, byśmy żyli i pracowali w zanieczyszczeniach. Ale można też otoczyć się roślinami, które nie tylko poprawią jakość powietrza i będą o wiele tańsze w zakupie, ale też pozytywnie wpłyną na nasze samopoczucie, koncentrację, zdrowie fizyczne i psychiczne, a w dodatku staną się przyjemną dla oka ozdobą pomieszczenia.
Rośliny odtruwające powietrze w biurach i domach
O tym, że rośliny potrafią pozytywnie wpłynąć na jakość powietrza w przestrzeniach biurowych i mieszkalnych, wiadomo nie od dziś. Jednak nigdy wcześniej ten problem nie dotyczył Polaków w tak dużym stopniu, jak teraz.
Już w 1989 roku, Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA, przeprowadziła specjalistyczne badania, które udowodniły pozytywny wpływ roślin na czystość powietrza. Przetestowano bardzo dużo gatunków, by wyłonić 18 roślin, które pochłaniają opisane wcześniej zanieczyszczenia. Oto one:
- Daktylowiec niski — pochłania ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Nefrolepis wyniosły — pochłania ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Nefrolepis obliterata — pochłania ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Zielistka Sternberga — pochłania ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Aglaonema — pochłania benzen i aldehyd mrówkowy,
- Dypsis lutescens — pochłania ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Figowiec benjamina — pochłania ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Epipremnum złociste — pochłania benzen, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Anturium Andrego — pochłania amoniak, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Liriope szafirkowata — pochłania ksyleny, amoniak i trichloroetylen,
- Rapis wyniosły — pochłania ksyleny, amoniak i aldehyd mrówkowy,
- Gerbera Jamesona — pochłania trichloroetylen, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Dracena wonna — pochłania benzen, trichloroetylen i aldehyd mrówkowy,
- Bluszcz pospolity — pochłania trichloroetylen, benzen, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Sansewieria gwinejska — pochłania trichloroetylen, benzen, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Dracena odwrócona — pochłania trichloroetylen, benzen, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Dracena obrzeżona — pochłania trichloroetylen, benzen, amoniak, ksyleny i aldehyd mrówkowy,
- Chryzantema wielokwiatowa — pochłania trichloroetylen, benzen, amoniak, ksyleny i aldehyd mrówkowy.
W dodatku, naukowcy NASA obliczyli, że — aby zachować powietrze w przestrzeni mieszkalnej i biurowej w jak najlepszej jakości — na każde 12 m2 powinno przypadać kilka, zwłaszcza większych roślin. Choć ta ilość wydaje się spora, korzystnie wpłynie na nasze zdrowie, samopoczucie oraz znacząco podniesie walory estetyczne wnętrza, a poza tym, doda im przytulności. Otaczanie się roślinnością — zwłaszcza zieloną — i dbanie o nią, a także codzienne obcowanie z tą namiastką przyrody, pozwala zdecydowanie się odstresować, zrelaksować i wyciszyć, czego brakuje większości z nas w codziennym zabieganiu.
Jak uprawiać rośliny, by pozytywnie wpływały na jakość powietrza w biurach i domach?
By roślinność jeszcze pozytywniej mogła wpływać na jakość powietrza w przestrzeniach biurowych i mieszkalnych, powinniśmy uprawiać ją w sposób naturalny. Różne rodzaje roślinności wymagają różnej pielęgnacji. Zwykle, do kupowanej rośliny, dołączona jest "instrukcja" dbania o nią. Jedne potrzebują więcej nasłonecznienia, częstszego nawadniania, inne mniej. Warto sprawdzić podczas zakupu, czy będziemy w stanie zapewnić roślinom warunki, jakich potrzebują. Ważne jest też, by każda roślina została przesadzona, po zakupie, do większej donicy z nową, pozbawionych nawozów sztucznych ziemią. Wybierajmy donice łatwe w utrzymaniu czystości, w nowoczesnych kształtach i pozytywnych kolorach, wykonane z najlepszych materiałów. Dzięki nim, nasza odtruwająca roślinność będzie prezentowała się znakomicie i będzie cieszyła oko, a my nie będziemy mieli problemu, by zadbać nie tylko o jakość powietrza w domach i w biurach, ale również o porządek.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog